Od 2 tygodni chodzę (jeżdżę jeszcze w głębokim wózku - ale już niedługo :-)) razem z mamą do specjalistycznego ośrodka rehabilitacji w naszym mieście. I ja i mama jesteśmy bardzo zadowoleni z kompleksowej opieki jaką nas tam objęli - dbają o nas: rehabilitanci, neurolog, neurologopeda, pedagog i psycholog.
Na rehabilitację metodą Bobath uczęszczamy trzy razy w tygodniu. Na razie jest bardzo przyjemnie: pani rehabilitantka przygotowuje mnie do siedzenia i raczkowania, masuje oliwką, ćwiczy ze mną na wałeczkach i duuuużej piłce - sami zobaczcie jaka wielka :-)
Jest super i co ważne poznaję tam również nowych kolegów i koleżanki (i mama też :-))
25 lutego 2014
16 lutego 2014
smak zabawki
Poznaję różne smaki: zupki, kaszki, deserki, soczki - są pyszne :-)
Ciekawy smak mają moje zabawki - potrafię się nimi już długo bawić ale cały czas nie potrafię wyciągnąć rączki tak wysoko, wysoko i sięgnąć po nie.
Ciekawy smak mają moje zabawki - potrafię się nimi już długo bawić ale cały czas nie potrafię wyciągnąć rączki tak wysoko, wysoko i sięgnąć po nie.
badanie słuchu
W poprzednim tygodniu (12.02.2014 r.) byłem z rodzicami u laryngologa zbadać mój
słuch - niestety nie otrzymaliśmy dobrych wieści. Moje uszka nie słyszą
dobrze, prawdopodobnie będę miał założone aparaty słuchowe. Dobre w tym
wszystkim jest to, że dzięki nim będę dobrze słyszał moją mamusię,
tatusia, Zuzankę i ..... cały świat :-)
Za dwa miesiące będę miał powtórzone badanie i na nim okaże się czy mój słuch się polepszył, pogorszył czy pozostał bez zmian. Wtedy też zapadnie decyzja o tym czy będę nosił aparaty.
Trzymajcie kciuki !!!
A to ja na badaniu słuchu:
Za dwa miesiące będę miał powtórzone badanie i na nim okaże się czy mój słuch się polepszył, pogorszył czy pozostał bez zmian. Wtedy też zapadnie decyzja o tym czy będę nosił aparaty.
Trzymajcie kciuki !!!
A to ja na badaniu słuchu:
Subskrybuj:
Posty (Atom)