19 marca 2014
relaks
Lekkie przeziębienie moje i mojej mamy sprawiło, że przez ostanie kilka dni mieliśmy przerwę w rehabilitacji. Co prawda ćwiczenia były, ale tylko te, które sprawiają mi przyjemność, czyli obroty, kulanie się na mamy brzuszku, sięganie po ulubione zabawki i słodkie ćwiczenia logopedyczne (masaż szczoteczką silikonową zanurzoną w deserku i jedzenie z łyżeczki).
BYŁO SUPER!!! odpoczynek, śmiech, zabawa ...
kilka fotek z mamusią :-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piotruś dowiedział się czym są "słit focie" :D
OdpowiedzUsuńniedługo będzie pstrykał sobie fotki w lustrze z dzióbkiem :P
Uroczo, brawa dla Pana Minki
OdpowiedzUsuń