06 stycznia 2016

śnieg i saneczki

     Dzisiaj krótko, ale treściwie :-) 

     Pewnie się domyślacie o czym będzie. Spadł z nieba biały, zimny puch i zamienił mój świat w bajkowy obrazek :-) 

     Wszystkie dzieci w moim mieście mają śnieg - MAM I JA :-)))  

Wykorzystaliśmy tą cudowną pogodę i ruszyliśmy całą rodziną na sanki :-). Przez te godziny wszyscy byliśmy dziećmi - nawet mama i tata. Była jazda na sankach, rzucanie śnieżkami (choć przy takim mrozie nie łatwo zrobić kulki), wywracanie i przewracanie - ojjjjjjj polubiłem ten biały puch :-))), ale jak go nie lubić skoro wywołuje tyle pozytywnych zdarzeń i emocji :-) 

oto fotorelacja :-) 
















    JEST RADOŚĆ :-)))
      
      

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz