21 września 2015

moje rehabilitacje :-)

     Mówiłem już Wam, że wrzesień będzie bardzo pracowity  - ojjjj naprawdę tak jest. Powróciłem do Ośrodka Dziennej Rehabilitacji "Nadzieja". Dzisiaj np. miałem aż trzy terapie. Pierwsze pół godziny spędziłem z panią pedagog, którą miałem już okazje poznać. Kolejne pół godziny poznawałem się z panią logopedą - zostałem pochwalony za całokształt :-). Następne w kolejce były ćwiczenia ruchowe, miały trwać również pół godziny, jednak tak mi się podobało, że przeciągnęły się do godziny - i wyobraźcie sobie jeszcze mi było mało :-D. Wszystko za sprawą chyba kilku czynników:
1 - sympatyczna pani, choć czasami za długo chciała masować mi stopki ;-) (kiedy ja chciałem się bawić),
2 - duża sala rehabilitacyjna, tor przeszkód, jakieś dziwne, nieznane mi do tej pory urządzenia, piłki, zabawki,
3 - a wszystko to wyglądało mi na zabawę, a nie na ćwiczenia :-)

Mamie udało się zrobić kilka zdjęć:

najpierw wrzucałem piłki do takiej dużej niebieskiej tuby, a później w niej siedziałem - było super :-)
a to już tor przeszkód - też bomba !!!




     Tak było dzisiaj.  A jutro? Jak co wtorek czekam w domku na panią Martynę i znowu będę sobie godzinkę ćwiczył - ja to nie mam nudy ;-)

...... kolorowych snów :-*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz