03 września 2015

wakacje

     W połowie sierpnia wybrałem się z rodzicami, Zuzią i babcią na wakacje. Spędziliśmy 10 dni nad morzem - było super :-). Dużo czasu przebywaliśmy na plaży, trochę mniej w morzu - ale kąpiele były !!! Odpoczywaliśmy, jedliśmy pyszne rybki (prosto od rybaka) - jednym słowem RELAKS. Niestety były i chwile gorsze :-( Kolejne ząbki, waśnie na wakacjach zechciały się przebić i całe trzy doby gorączkowałem.

     Wstawiam zdjęcia - one lepiej opowiedzą jak było :-)

wakacje - HUURA!!!

w tym roku lody mi nie smakowały - ale wafelki mmmm pycha :-)

nasza droga nad morze - przepiękny las
     Tutaj wspomnę, że przez te wakacje uczyniłem bardzo duże postępy !!! Na turnusie rehabilitacyjnym, który odbył się na początku wakacji, jeszcze pełzałem. A teraz? Teraz, to ja czworakuję i to nie byle jak!!!  Umiem też chodzić jak niedźwiadek :-) i staję na własne nóżki (oczywiście muszę mieć jakąś podporę) - ale to naprawdę dużo :-))).
o! to jest właśnie mały niedźwiadek :-)




"posypię na głowę trochę piasku - nie będzie spała! - przecież ja chcę się bawić w tej ogromnej piaskownicy!!!"



też chciałem grać ...

o tak sobie sam wstałem - potrzebowałem tylko parasolki :-)

o!!! jest i babcia :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz